Debata pod hasłem „Covid19 – szczepienia w aspekcie medycznym i społecznym”, odbędzie się 20 września o godz. 16.30 w restauracji Heaven and Hell przy Al. Jana Pawła II w Stalowej Woli. W piątek inicjatorzy wydarzenia spotkali się z dziennikarzami, aby opowiedzieć o planowanym działaniu oraz napotkanych problemach przy jego organizacji.
W piątek 10 września przed gmachem Biblioteki Międzyuczelnianej w Stalowej Woli odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez grupę Aktywiści C19 Podkarpacie. Spotkanie dotyczyło debaty „Covid19 – szczepienia w aspekcie medycznym i społecznym”. Miejsce spotkania nie było przypadkowe bowiem to właśnie budynek biblioteki pierwotnie wybrano na miejsce debaty. Organizatorzy nie otrzymali jednak zgody na organizację planowanego wydarzenia w murach biblioteki. Nie udało się także zarezerwować sali w Inkubatorze Technologicznym, dlatego też ostatecznie debata odbędzie się w lokalu przy Al. Jana Pawła II.
Chcą dyskusji i rzetelnej informacji
– Chcieliśmy w dniu dzisiejszym (piątek 10.09.2021 r.) w tym pięknym gmachu biblioteki zorganizować debatę otwartą dla wszystkich mieszkańców Stalowej Woli z udziałem ekspertów. Niestety odmówiono nam z powodów dla nas nieznanych użyczenia sali. (…) Nie toczy się w kraju, żadna debata jest tylko jednostronny przekaz jakiejś określonej grupy osób. Mamy cały czas sytuację nakazów, zakazów, kar wręcz można by powiedzieć w niektórych sytuacjach nawet przymuszania do szczepień, które się pokazuje jako jedyną metodę na zwalczenie tej sytuacji, którą mamy – mówiła Marzena Kardasińska, przedstawiciel Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP”. Podkreślała, że w przestrzeni publicznej brakuje rzeczowej debaty, dyskusji na temat szczepień przeciwko Covid-19. – Jest ogromna potrzeba wiedzy, ogromna potrzeba pytań. Widzimy ten niepokój, widzimy troskę mieszkańców o własne zdrowie – mówiła Marzena Kardasińska.
Odniosła się także do akcji promującej szczepienia w szkołach. – Moim zdaniem szkoły nie są miejscem, gdzie nakłania się do szczepień dzieci. Dlaczego to zadanie zrzuca się na nauczycieli, którzy z reguły nie mają wykształcenia medycznego? Czyje stanowisko powinni przyjąć, w oparciu o co oni mają prowadzić akcję promocyjną? Według swoich przekonań, reklam telewizyjnych, jednostronnych zaleceń? Uważam, że nie powinno to mieć miejsca i oczywiście ostatnie zdanie należy do rodziców, którzy też mają szereg pytań i chcieliśmy przynajmniej spróbować na te pytania i na tą niepewność rodziców odpowiedzieć, co dla swoich dzieci wybrać jako najlepsze rozwiązanie w obecnej sytuacji – mówiła Marzena Kardasińska.
Debata jest po to, aby rozwiać nasze wątpliwości, utwierdzić się w naszych przekonaniach lub zupełnie je zmienić
Na konferencji głos zabrała także Karolina Bielecka założycielka grupy Stop Covid Stalowa Wola. – Nie chcemy uprawiać propagandy, dlatego na debatę zaproszeni zostali goście zarówno proszczepionkowi jak i ci, którzy mają jakieś wątpliwości, które też chcą rozwiewać. Jako rodzice, jako pracownicy różnych zawodów, osoby bezrobotne, zdrowe, chore, z różnymi problemami będziemy temat szczepień musieli poruszyć – mówiła Karolina Bielecka.
Organizatorzy na spotkanie zapraszają wszystkich zainteresowanych tematem, zarówno zwolenników, jak i przeciwników szczepień, liczą także na przybycie władz miasta oraz mieszkańców. – Podkarpacie jest regionem, w którym rzeczywiście ta tzw. wyszczepialność jest niska, ona z czegoś wynika, jeśli chcemy nawet przekonywać ludzi do szczepień, to musimy otwarcie odpowiadać na ich pytania. Po to właśnie mamy zaproszonych gości, bo o wiele łatwiej jest zadać pytanie panu doktorowi z Rzeszowa, panu doktorowi ze Stalowej Woli, niż próbować odpowiadać sobie samemu na te pytania, szukając treści w Internecie, który jest pełen różnych informacji i to bardzo sprzecznych. Dlatego właśnie jest ta debata, żebyśmy mogli rozwiać nasze wątpliwości, utwierdzić się w naszych przekonaniach lub zupełnie je zmienić – mówiła Karolina Bielecka.
Ostateczna decyzja należy do pacjenta
W spotkaniu z dziennikarzami przed gmachem biblioteki uczestniczył również rzeszowski lekarza Tomasz Wołoszyn, który odniósł się do zachowania lekarzy i stosowanej przez nich narracji w dobie pandemii. – Występuje takie zjawisko w naszym społeczeństwie, że już nie mamy lekarzy tylko tak zwanych specjalistów, którzy już nie leczą, tylko wykonują procedury. Trzeba by zaapelować do świadomości naszych lekarzy, nie chodzi tylko o ludzi, którzy mają się szczepić czy nie mają się szczepić, ale chodzi też o lekarzy, żeby wyszli w końcu na ulicę i wyrazili swoje zdanie. Lekarz jest osobą zaufania publicznego, więc zdanie lekarza powinno być wzięte pod uwagę. Lekarz powinien być uczciwy, nie powinien kłamać – mówił Tomasz Wołoszyn. Podkreślał również, że w całej tej sytuacji bardzo ważna jest etyka. A co za tym idzie ani lekarz, ani rząd nie mogą zmuszać pacjenta do konkretnego leczenia.
– Zawsze decyzja ostateczna należy do pacjenta. Jeśli się kogoś zmusza do czegoś w ten czy inny sposób, to jest to po prostu nieetyczne. Osobiście uważam, że ta szczepionka jest niedopatrzeniem medycznym i nie jestem w stanie kogoś zaszczepić nawet jak ten pacjent mnie będzie prosił o to, żebym go zaszczepił, bo uważam, że ta szczepionka jest zła dla tego pacjenta. Natomiast mogę go skierować do kogoś, kto może mu tą szczepionkę wykona, ale to już ten człowiek będzie ponosił konsekwencje moralne, bo prawnych, prawdopodobnie nie. Teraz dochodzi do tego, że tak zwani lekarze, bo to już nie są chyba lekarze, jeśli zasłaniają się procedurami w procesie leczenia czy przyjmowania pacjenta. To jest po prostu kpina. Procedura to jest zalecenie, a lekarz jest po to lekarzem, żeby zobaczyć, czy ta procedura pasuje do tej sytuacji i może tą procedurę zawsze zmienić. Jeśli ktoś umiera, to na pewno nie będzie się go badało czy ma tzw. Covida, jeśli w ogóle ten Covid istnieje jako specjalna jednostka chorobowa. Ale to już jest inna para kaloszy – mówił Tomasz Wołoszyn.
Do wzięcia udziału w debacie zachęcał także Paweł Kuźma. – Naszym celem nie jest tworzenie awantury, ale zaproponowanie debaty, zastanowienie się nad tym, co się dzieje w sposób merytoryczny z wykorzystaniem rzeczywiście pełnych źródeł, nie tylko tego, co nam w telewizji jednej, drugiej czy trzeciej opowiadają, ale tego, co można znaleźć w mass mediach, w Internecie na oficjalnych stronach agencji medycznych – mówił.