48 kibiców z Rudnika nad Sanem jedzie na Stadion Narodowy w Warszawie, aby wspierać z trybun reprezentację Polski w meczu eliminacyjnym z Anglią.
- PRZYECZYTAJ RÓWNIEŻ: Kibice z Rudnika nad Sanem jadą na mecz Polska – Wegry. Wynik może być tylko jeden. Zwycięstwo Biało-Czerwonych!
O godzinie 11 na parkingu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rudniku nad Sanem zebrało się 48 osób w biało-czerwonych barwach. Wspierać reprezentację Polski pojechał cały autobus kibiców.
Flaga z napisem Rudnik nad Sanem
– To pierwszy taki duży wyjazd z Rudnika od wielu lat. Jeszcze świętej pamięci Rafał Gietka, kiedy pracował w szkole jako nauczyciel wychowania fizycznego, organizował takie wycieczki na reprezentację lub ligę mistrzów. Pamiętam, że jako mały chłopak brałem w nich udział. To były lata 80 – mówi „Sztafecie” Paweł Cebula, organizator wyjazdu.
Żeby było ich dobrze widać, kibice zabrali ze sobą sporą flagę z napisem Rudnik nad Sanem, a także bęben coby dało się ich usłyszeć.
Dlaczego wybrali akurat spotkanie Polska – Anglia?
– Bo taki mecz zdarza się bardzo rzadko, ostatnio u nas 9 lat temu. To nie jest mecz towarzyski, ale eliminacyjny, niezwykle ważny. Bilety były praktycznie niedostępne, ale udało mi się zorganizować 48 wejściówek i tym sposobem mamy cały autobus kibiców. Tak liczna grupa może pojechać między innymi dzięki pomocy pana ministra Marcina Warchoła – dodaje Paweł Cebula.
Jaki wynik meczu Polska – Anglia?
Zapytany przed wyjazdem o wynik odpowiadał: – Sercem i duchem jestem za Polską, ale rozum podpowiada, że może być ciężko. Remis biorę w ciemno.
Pijacka ekipa
A ty co anonimowy alkoholik . Szkoda ci