4.7 / 5
6 września 2021

3 liga. Stal Stalowa Wola wróciła z Chełma na tarczy

Kolejny zawód sprawili na wyjeździe piłkarze Stali Stalowa Wola. „Zielono-czarni” wrócili na tarczy z Chełma i główny kandydat do awansu traci po sześciu zaledwie kolejkach osiem punktów do prowadzącej Siarki. Gospodarze przeważali przez praktycznie cały mecz. Już w pierwszych dwudziestu minutach mogli zdobyć dwie bramki, na szczęście dobrze ustawiony w bramce był Mikołaj Smyłek. Bramkarz Stali wyłapał uderzenie Krystiana Wójcika z rzutu wolnego i „główkę” tego samego piłkarza. Co ciekawe napastnik Chełmianki ma tylko 169 cm wzrostu i poradził sobie przed bramką z dwoma środkowymi obrońcami Stali. Bliski zdobycia bramki był także Ezana Kashay. 26-letni Erytrejczyk zakręcił w polu karnym dwoma naszymi zawodnikami i uderzył technicznie w kierunku „dalszego” słupka. Na nasze szczęście, pomylił się, piłka przeleciała obok bramki. Po pierwszej połowie zszedł z boiska Maciej Wojtak, a zastapił go debiutujący w naszej drużynie, Bartłomiej Kiełbasa. Były pomocnik Resovii nie ożywił jednak gry Stali. To Chełmianka dyktowała warunki gry i była zespołem, który dążył do zwycięstwa. W 53. minucie Vołodymir Khorolskyj - pod nieobecność Szymona Jopka, pełniący w tym meczu rolę kapitana - wyraźnie popchnął boku pola karnego Ezanę Kashaya i sędzia podyktował rzut karny. Mikołaj Smyłek wyczuł intencję strzelca, ale Łukasz Mazurek uderzył na tyle mocno, że piłka wylądowała w siatce. Chwilę później stalowcy domagali się podyktowania rzutu karnego, po tym jak w polu karnym padł Kamil Radulj, ale sędzie nie dopatrzył się przewinienia gracz Chełmianki. W 64. minucie gospodarze zdobyli drugą bramkę. Piłka trafiła do Krystiana Wójcika, który wbiegł w „szesnastkę” i płaskim strzałem w „długi róg” pokonał Smyłka. W 74. minucie Stal ładnie z wolnego uderzył Kiełbasa, ale Ciołek wybił piłkę na róg. To było wszystko, na co było stać nasz zespół w tym meczu. – Ja nadal wierzę w swoją pracę i ten zespół. Jeżeli konsekwentnie będziemy podążali drogą, którą sobie założyliśmy, to jesteśmy w stanie osiągnąć swoje cele. Potrzeba jednak pracy, konsekwencji i cierpliwości ze wszystkich stron – powiedział po meczu meczu trener „Stalówki”, Roland Thomas. – Być może zagraliśmy brzydszy mecz niż zazwyczaj i było mniej jakości z naszej strony, ale celem było przede wszystkim zagranie na zero z tyłu. Stal praktycznie przez całe spotkanie nie stworzyła żadnej klarownej sytuacji - stwierdził na pomeczowej konferencji opiekun Chełmianki, Tomasz Złomańczuk. CHEŁMIANKA – STAL 2:0 (0:0) 1-0 Mazurek (54 - rzut karny),2-0 Wójcik (61) CHEŁMIANKA: Ciołek – Budzyński (69 Kanarek), Zbiciak, Mazurek, Wiatrak - Wołos, Bednara (75 Czułowski), Piekarski, Wójcik (66 Skoczylas) - Myśliwiecki (75 Dziubiński), Kashay (66 Bonin). STAL: Smyłek – Zięba (76 Klepacki), Khorolskyj, Persak, Olszewski - Wojtak (46 Kiełbasa), Duda, Radluj, Grober (76 Lebioda) - Żelisko, Świderski. Sędziował Adam Jamka (Kielce). Żółte kartki: Duda, Korolski, Grober.
REKLAMA
logo logo

Sztafeta w nowej odsłonie – szybkie newsy, lokalne historie i wszystko, czym żyje Stalowa. Zawsze na bieżąco, zawsze po sąsiedzku.

Mieięcznik Sztafeta

Dołącz do stałych czytelników

Kliknij i dowiedz się jak możesz zamówić stałą prenumeratę naszej gazety!

Zamów prenumeratę

Wydawnictwo Sztafeta Sp. z o.o.

Al. Jana Pawła II 25A/1010
37-450 Stalowa Wola

15 810 94 00 (Redakcja)

redakcja@sztafeta.pl

Twój koszyk

{{ formatPrice(item.price) }} zł
Suma: {{cart.total}} {{cart.currency=='PLN'?'zł':''}}
Realizuj zamówienie
Nie masz żadnych produktów w koszyku. Przejdź do sklepu