Chełmianka jest kolejnym ligowym rywalem Stali Stalowa Wola. Mecz odbędzie się w Chełmie, w sobotę 4 września o godz. 16.
Nasza drużyna przystąpi do tego spotkania po wygranej z Podhalem Nowy Targ 2:0. Takim samym wynikiem zakończył się ostatni mecz Chełmianki z Avią, z tą jednak różnicą, że „dwójka” była po stronie jedenastki ze Świdnika. Również tydzień wcześniej Chełmianka przegrała w takich samych rozmiarach, na swoim stadionie z Koroną Rzeszów.
W ubiegłym sezonie Chełmianka wygrała jesienią w Stalowej Woli 1:0, a u siebie przegrała 0:1 (Piotr Mroziński).
Podobnie, jak Stal także Chełmianka wzmocniła się w ostatnich dniach okresu, w którym można było przeprowadzać transfery. Po przygodzie w I i II lidze z Wigrami Suwałki, do klubu wrócił 27-letni pomocnik Patryk Czułowski.
Czy trener Stali, Roland Thomas wystawi w tym meczu taką samą jedenastkę, która wygrała z Podhalem?
– Analizuję każdy mecz i jak prezentuje się w nim mój zespół, i wiem, że jest taka maksyma, że zwycięskiego składu się nie zmienia, i nie wykluczam, że tak właśnie będzie z Chełmianką, ale nie wykluczam też zmian w wyjściowej jedenastce – powiedział telewizji klubowej opiekun Stali, Roland Thomas.
W tym samym dniu i o tej samej godzinie, rozgrywać swój mecz będzie lider, Siarka Tarnobrzeg. Rywalem będzie Wólczanka.