Niezbyt udany był festiwal w Cieszanowie dla 37-letniego mieszkańca Stalowej Woli. Policja zatrzymała mężczyznę za posiadanie narkotyków.
Podczas trzydniowej imprezy w Cieszanowie policjanci zatrzymali 3 osoby posiadające niedozwolone substancje. Wszystkie zostały zatrzymane i usłyszały zarzuty posiadania środków odurzających. Teraz za przestępstwa odpowiedzą przed sądem.
Haszysz i marihuana w woreczku
– W piątek po godz. 22 funkcjonariusze wydziału kryminalnego lubaczowskiej komendy zauważyli mężczyznę, który na telefonie komórkowym skręcał bibułę z suszem roślinnym. Gdy policjanci podeszli do tego mężczyzny, nerwowo ukrył w dłoni skręta. Funkcjonariusze wyczuli specyficzny zapach marihuany i zabezpieczyli skręta, a 25-letniego mieszkańca powiatu przeworskiego zatrzymali – informuje podkarpacka policja.
Następnego dnia mundurowi zatrzymali jeszcze 2 osoby.
– Kryminalni patrolujący rejon pól namiotowych w obrębie festiwalu, około godz. 19, zauważyli mężczyznę, który w ręku trzymał woreczek z zawartością suszu roślinnego. Zawartość woreczka wzbudziła podejrzenia funkcjonariuszy. Wylegitymowali mężczyznę i zabezpieczyli woreczek, w którym jak się okazało była marihuana i haszysz. Policjanci zatrzymali 21-letniego mieszkańca województwa mazowieckiego – dodają stróże prawa.
Mieszkaniec Stalowej Woli trzymał narkotyki w słoiku
Chwilę później, również podczas patrolu pola namiotowego, policjanci zauważyli, jak mężczyzna chowa w swoim namiocie słoik z suszem roślinnym.
– I w tym przypadku podejrzenia policjantów okazały się słuszne – w słoiku była marihuana. 37-letni mieszkaniec Stalowej Woli również został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie – relacjonuje podkarpacka policja.
Następnego dnia wszyscy mężczyźni zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty. Teraz o ich losie zadecyduje sąd. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.