Zarzut zabójstwa usłyszała 37-letnia kobieta, która śmiertelnie ugodziła nożem swojego 42-letniego konkubenta. Może jej grozić od 8 lat więzienia, a nawet dożywocie.
Tragiczne zdarzenia rozegrały się 14 sierpnia w domu wielorodzinnym przy ulicy Podleśnej w Stalowej Woli. Podłożem zabójstwa miały być rodzinne nieporozumienia.
Ile ciosów zadała nożem?
We wtorek przeprowadzono sekcję zwłok mężczyzny. Tego samego dnia sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli.
– Sąd zastosował wobec podejrzanej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy – mówi „Sztafecie” Adam Cierpiatka, Prokurator Rejonowy w Stalowej Woli.
Prokuratura nie chce podawać informacji dotyczącej liczby zadanych nożem ciosów.
Na miejscu zdarzenia znaleziono i zabezpieczono kilka noży. Którym z nich został ugodzony 42-letni mężczyzna? Ustalanie narzędzia zbrodni wciąż trwa.
– Podejrzana nie kwestionuje faktu użycia noża i nawet wskazuje konkretny nóż, ale to wymaga weryfikacji – dodaje prokurator Adam Cierpiatka.
Podejrzana w stanie po użyciu alkoholu
37-letnia mieszkanka Stalowej Woli znajdowała się w stanie po użyciu alkoholu (nie w stanie nietrzeźwości, kiedy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila).
Za zabójstwo Kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karę 25 lat pozbawienia wolności albo karę dożywotniego pozbawienia wolności.