Podobnie, jak w ubiegłym sezonie, pierwszym rywalem „Stalówki” w rozgrywkach trzeciej ligi była na wyjeździe Avia Świdnik. Przed rokiem Stal przegrała 1:3, teraz wracała do domu z trzema punktami. Zwycięstwo zapewnił naszej drużynie Kamil Radulj. „Asystę” zaliczył bramkarz Avii, Andrzej Sobieszczyk.
Stal przystąpiła do nowego sezonu w mocno przemeblowanym składzie. Dość powiedzieć, że tylko dwóch piłkarzy, którzy wybiegli w sobotę na boisko w Świdniku, wystąpiło w spotkaniu obydwu drużyn przed rokiem: Szymon Jopek i Wiktor Stępniowski.
„Stalówka” dobrze weszła w mecz. Nie czekała na to, co zrobią gospodarze, lecz sama wzięła sprawy w swoje nogi i osiągnęła lekka przewagę. W 12. minucie postraszył bramkarza Avii Dávid Haščák. Piłka po uderzeniu Słowaka minęła jednak celu. Jeszcze bliżej zdobycia bramki był Szymon Jopek, po strzale którego piłka odbiła się od „spojenia” bramki. Avia jedynie po stałych fragmentach próbowała zagrozić bramce Stali, jednak bez efektu.
Przed przerwą doszło do kontrowersyjnej sytuacji w polu karnym naszego zespołu. Miejscowi domagali się podyktowania rzutu karnego. Ich zdaniem faulowany był Dominik Malesa, ale prowadzący to spotkanie Daniel Detka z Kielc był innego zdania.
Kilka minut po przerwie, Stal objęła prowadzenie. Strzelcem gola był wprowadzony za Haščáka, Kamil Radulj. 32-letni piłkarz słynie od dawna z dobrze „ułożonej” prawej stopy, zdobył w swojej karierze mnóstwo bramek z rzutów wolnych i nie inaczej było w Świdniku. Uderzył z narożnika pola karnego, z około 20 metrów, bramkarz zdołał odbić piłkę zmierzającą pod poprzeczkę jego bramki, ta jednak odbiła się od ziemi i pomiędzy jego… nogami wpadła za linię bramkową.
Po stracie kuriozalnej, coby nie powiedzieć bramki, Avia ruszyła do ataku i przejęła inicjatywę, ale miała ogromny problem z przetransportowaniem piłki w pobliże stalowowolskiej bramki. Raz sie udało, ale wtedy znakomita interwencją popisał się Mikołaj Smyłek, wygrywając indywidualny pojedynek z Łukaszem Najdą. W końcówce spotkania nowy golkiper Stal obronił uderzenie Zająca z rzutu wolnego
AVIA – STAL 0:1 (0:0)
0-1 Radulj (53)
AVIA: Sobieszczyk – Góralski, Kursa, Mykytyn, Świech, Maluga (46 Najda), Uliczny, Dobrzyński (71 Kompanicki), Zając, Poleszak (90 Sprawka), Białek (81 Oziemczuk).
STAL: Smyłek – Cukrowski, Persak, Khorolskyj (66 Pietrzyk), Olszewski – Duda, Haščák (46 Radulj), Jopek, Stępniowski (66 Lebioda), Drobot (88 Zięba) – Żelisko.
Sędziował: Daniel Detka (Kielce). Żółte kartki: Kursa, Dobrzyński – Khorolskyj, Pietrzyk, Duda, Stępniowski, Drobot.