Zawiodły w ostatniej kolejce rezerwy Stali Stalowa Wola, których rywalem była „czerwona latarnia” 4 ligi, drużyna Startu Pruchnik. Nasza drużyna musiała zadowolić się tylko jednym punktem i może już szykować się do gry w następnym sezonie w lidze okręgowej.
Stal dobrze zaczęła, bo już w 6. minucie bramkarza Startu pokonał Kacper Piechniak. Kilka minut przed przerwą ten sam piłkarz ponownie wpisał się na listę strzelców, skutecznie egzekwując rzut karny.
Dwubramkowe prowadzenie tak bardzo uśpiło stalowców, że w drugiej połowie pozwolili miejscowym strzelić dwa gole i doprowadzić do wyrównania. W 60. minucie kontaktową bramkę zdobył Dawid Bochnak, a cztery minuty przed końcem pokonał Siudaka, Kacper Rabczak. W końcówce spotkanie gospodarze mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoja stronę, ale zmarnowali dogodna sytuację strzelecką.
W następnej kolejce Stal zagra w Stalowej Woli z drugą drużyną mieleckiej Stali.
START PRUCHNIK – STAL II STALOWA WOLA 2:2 (0:2)
0-1 Piechniak (6), 0-2 Piechniak (32 – rzut karny), 1-2 Bochnak (60), 2-2 Rabczak (86)
START: Madejowski – Stecko (65 M.Mikłasz), Gredes (46 Rabczak), Czura (46 Czarniecki), K.Mikłasz – Stanik, Parawa (78 Pilch), Jarosz (83 Tuleja), Gemra, Drzymała – Bochnak.
STAL: Siudak – Bosak, Białas, S.Gnatek (46 Buczek), Stępniowski (46 B. Gnatek) – Conde, Moskal (46 Parea), Hascak, Lebioda – Piechniak, Tłuczek.
Sędziował Paweł Kantor (Dębica).