Premier Mateusz Morawiecki wizytował plac budowy S19. 17 maja razem z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem oraz wiceministrem w tym resorcie Rafałem Weberem odwiedził Nową Wieś w gminie Nisko, gdzie w ramach budowy drogi ekspresowej S19 powstaje most na Sanie.
– W 2015 roku, kiedy Prawo i Sprawiedliwość objęło ster rządów, wróciliśmy do koncepcji Via Carpatia i wróciliśmy do otwarcia Polski na północ i południe. Bo do tej pory przede wszystkim rozwijaliśmy się w kierunku wschód-zachód, to też bardzo ważny kierunek, który otwiera nas na zachodnią Europę, ale żeby tworzyć nową perspektywę wzrostu, musimy tworzyć nowe połączenia komunikacyjne – mówił premier.
Premier Morawiecki: trzeba zerwać z liberalnymi mrzonkami
Zdaniem Mateusza Morawieckiego, takim połączeniem ma być Via Carpatia, która stworzy dla przedsiębiorców, również polskich, perspektywy rozwoju i da możliwość przyciągania nowych inwestycji.
– Rozmawiałem z samorządowcami właśnie o tym, że również ten most przez San, część drogi Via Carpatia, otworzy nowe perspektywy inwestycyjne, biznesowe, finansowe i przede wszystkim perspektywy tworzenia nowych miejsc pracy. Polski Ład, który parę dni temu przedstawiliśmy w jego podstawowych zrębach, jest przede wszystkim programem tworzenia nowych miejsc pracy. Mamy bardzo konkretne założenia – utworzenie 500000 nowych miejsc pracy – mówił Mateusz Morawiecki.
Premier przypomniał, że paręnaście lat temu Polska była krajem, z jednym z najwyższych poziomów bezrobocia w Europie.
– Dzisiaj Polska ma najniższe bezrobocie w Unii Europejskiej i jesteśmy jedynym krajem z większych państw Unii Europejskiej, w którym nastąpił przyrost zatrudnienia w trudnych miesiącach pandemii – zwracał uwagę premier. – Trzeba przypomnieć, że jeszcze w 2015 roku wielu Polaków pracowało za skrajnie niskie stawki godzinowe: za 5, 6, 7 zł za godzinę. Takie były wtedy stawki godzinowe i to nie dla dziesiątek tysięcy, nie dla setek tysięcy, ale dla wielu pracowników w Polsce, znacznie powyżej jednego miliona. To pokazuje skalę zmian, którą wprowadziliśmy, to pokazuje czym jest Nowy Polski Ład, a jest po to, żeby polscy pracownicy nie musieli pracować za takie stawki jak w 2015 roku, ani na tej budowie, ani nigdzie indziej. I my do tego doprowadziliśmy, poprzez bardzo znaczące podniesienie płacy minimalnej. Ona niejako otworzy przestrzeń do podwyżek płac w innych częściach gospodarki narodowej, tak po prostu działa gospodarka, trzeba zerwać z tymi mrzonkami liberalnymi, neoliberalnymi.
Poturbowana gospodarka
Mateusz Morawiecki podkreślał, że Polski Ład ma być wielkim programem nie tylko politycznym, gospodarczym, ale przede wszystkim społecznym, który „tchnie nowe możliwości w poturbowaną po pandemii polską gospodarkę”.
Premier zaznaczył, że do tej pory na terenie Podkarpacia, Lubelszczyzny i Małopolski nie było w realizacji tak wielkiego programu budowy dróg krajowych.
– Cały program budowy dróg krajowych to około 260 miliardów złotych, z czego około 220 miliardów to środki zabezpieczone przez budżet państwa polskiego, a nie środki unijne. Jesteśmy wdzięczni za wszystkie środki unijne, cieszymy się, dlatego twardo negocjowaliśmy w Brukseli i mamy najwyższy budżet – 770 miliardów – to dobre i bardzo ważne wsparcie rozwoju gospodarki, ale warto zapamiętać te proporcje w programie budowy dróg krajowych – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Więcej w papierowym wydaniu Sztafety – 20 maja 2021 r.