W sobotę Stal pokonała Siarkę w lidze 4:0. „Zielono-czarni” triumfowali także w finale Pucharu Polski na szczeblu podokręgu, jednak w odróżnieniu od ligowej potyczki, ta wygrana przyszła im dużo trudniej. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne.
W pierwszej połowie przeważała Stal. Już w 4. minucie Drobot umieścił piłkę w tarnobrzeskiej bramce, po świetnej akcji Drobota, jednak sędzia uznał, że będący przed bramką Płonka absorbował uwagę bramkarza i gościom się upiekło.
Stal atakowała, ale na kolejną akcję, po której zapachniało golem trzeba było czekać do 27. minuty. Mroziński wpadł w „szesnastkę” z lewej strony i dograł mocno wzdłuż bramki, lecz nie było przed nią żadnego z jego partnerów z drużyny. W 35. minucie przed szansą zdobycia bramki stanął Drobot, ale przegrał pojedynek z Pietrygą.
Siarka w pierwszej połowie praktycznie nie stworzyła sobie ani jednej klarownej sytuacji pod bramką Tomasza Wietechy.
Kilka minut po wznowieniu gry po przerwie, Mroziński trafił piłką w słupek, a Płonka nie opanował futbolówki i skończyło się dla Siarki na strachu. Chwilę później pojawił się na boisku Ilias El Bouh. W sobotę Francuz zadebiutował w drugiej drużynie Stali w wyjazdowym meczu w Jaśle i zdobył dwie bramki. W swoim pierwszym występie w pierwszej drużynie sprezentował rywalom rzut karny, faulując w swoim polu karnym Kowalika. Na szczęście na wysokości zadania stanął Tomasz Wietecha, broniąc ze stoickim spokojem strzał Sulkowskiego z jedenastu metrów. Za moment „Balon” znów pokazał swój wielki kunszt. Wygrał „sam na sam” z Gajewskim.
Siarka jeszcze w doliczonym czasie gry mogła zapewnić sobie wygraną. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, minął się z piłką Wietecha, „główkował” Bałdyga, ale nie trafił do bramki.
W rzutach karnych – nie ma dogrywki w regulaminie dotyczącym rozgrywek Pucharu Polski na tym szczeblu – lepsza okazała się Stal. Zwycięstwo zapewnił jej najlepszy piłkarz meczu, Tomasz Wietecha, który obronił ostatnią „jedenastkę” wykonywaną przez Zmarzlika.
W półfinale wojewódzkim Pucharu Polski Stal zagra ze zwycięzcą finału podokręgu Krosno.
STAL – SIARKA 0:0, rzuty karne: 6:5
Rzuty karne: 1-0 Mistrzyk, 1-0 Bałdyga (trafił w słupek), 1-0 Pietryga obronił strzał Wiktoruka, 1-1 Sulkowski, 2-1 Waszkiewicz, 2-1 Gajewski nie trafił w bramkę, 3-1 Sobotka, 3-2 Rogala, 3-2 Pietryga obronił strzał Mrozińskiego, 3-3 Tabor, 4-3 Jopek, 4-4 Duda, 5-4 Khorolskyi, 5-5 Skrzypek, 6-5 Zięba, 6-5 Wietecha obronił strzał Zmarzlika
STAL: wietecha – Zięba, Waszkiewicz, Khorolskyi, Sobotka – Drobot (86 Wojtak), Wiktoruk, Jopek, Mroziński, Mistrzyk – Płonka (57 El Bouh).
SIARKA: Pietryga – Janeczko, Szołtys, Duda, Kowalik, Sulkowski, Józefiak, Bierzało, Gajewski, Tabor, Rogala.
Sędziował Sebastian Godek (Rzeszów). Żółte kartki: Khorolskyi, Wietecha, Wiktoruk, Waszkiewicz – Janeczko, Rogala, Bierzało, Gajewski.