Niespełna godziny potrzebowali stalowowolscy policjanci aby ustalić i zatrzymać sprawcę napadu na mieszkankę Stalowej Woli. 18-letni napastnik zaatakował kobietę, a następnie zabrał jej złotą biżuterię i telefon komórkowy. Wobec mężczyzny sąd zastosował tymczasowy areszt.
Miał przy sobie narkotyki
Podczas penetracji terenu, w jednym z lombardów na terenie miasta funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który wyglądem odpowiadał rysopisowi sprawcy. Zatrzymali 18-latka, a także jego siostrę i szwagra, którzy wspólnie próbowali sprzedać przedmioty pomimo, że wiedzieli iż pochodzą z kradzieży. Odzyskano wszystkie zrabowane przez mężczyznę przedmioty. Ponadto, przy mężczyźnie znaleziono woreczki z suszem roślinnym.
18-latek usłyszał zarzut rozboju oraz posiadania środków odurzających. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Dwie pozostałe osoby usłyszały zarzut pomocnictwa w zbyciu przedmiotów pochodzących z czynu zabronionego. Wobec nich prokurator zastosował policyjny dozór.