„Stalówka” zremisowała na swoim stadionie z Wisłoką i spadła w tabeli na czwarte miejsce. Drużyna z Dębicy bardzo wysoko zawiesiła poprzeczkę „zielono-czarnym” i mogła po sobotnim meczu mieć spory niedosyt. To ona dominowała przez większą część spotkania i wypracowała sobie znacznie więcej sytuacji strzeleckich, jednak nie potrafiła ich zamienić na gole, bo na przeszkodzie stał świetnie spisujący się w bramce Stali, Tomasz Wietecha.
Wisłoka znakomicie rozpoczęła rundę wiosenną. Wygrała u siebie z Siarką 4:1, na wyjeździe z Wisłą Sandomierz 4:0 i w Dębicy z Wiązownicą 3:1. Później dostała chwilowej zadyszki, przegrała w Kraśniku 0:2 i zremisowała z Łagowem 0:0, ale w następnych trzech meczach zdobyła komplet punktów. Pokonała Sokoła 2:1, Orlęta 6:2 i drugą Cracovię 3:1. W ośmiu meczach rundy rewanżowej wywalczyła 19 pkt, notując znakomity bilans bramkowy 22:8.
Statystyki te musiały zrobić na stalowcach duże wrażenie, bo w początkowym okresie gry grali bojaźliwie i ograniczali się jedynie do przerywania akcji rywalom, próbując od czasu do czasu wyprowadzać kontry.
Co innego Wisłoka. Podopieczni trenera Dariusza Kantora od pierwszej sekundy zdominowali grę. Grając wysokim pressingiem, zamknęli Stali możliwość swobodnego rozgrywania piłki, a ponadto byli niezwykle ruchliwi, co jeszcze bardziej ograniczało poczynania naszej drużynie, skupionej przede wszystkim na niedopuszczaniu graczy Wisłoki w pobliże swojego pola karnego. Nie zawsze się to udawało, ale wtedy klasę potwierdzał Wietecha. W pierwszej połowie doświadczony bramkarz Stali dwukrotnie uchronił swój zespół przed utratą bramki. Także po przerwie musiał kilka razy ratować Stal z opresji.
Nasza drużyna najbliżej zdobycia bramki była po uderzeniu Drobota z 18 metrów w pierwszej połowie, po którym piłka przeleciała obok słupka oraz po strzale Płonki w drugiej połowie, który trafił piłką w boczną siatkę. Stal kończyła mecz w dziesięciu. W 78. minucie drugie „żółtko” zobaczył Aboubacar Conde.
W środę „Stalówka” jedzie do Lubartowa, a 1 maja podejmie Siarkę.
Stal – Wisłoka 0:0
Stal: Wietecha – Waszkiewicz, Khorolskyi, Hudzik, Sobotka – Drobot (90 Wiktoruk), Conde, Jopek, Mistrzyk (72 Zięba) – Mroziński – Płonka (64 Piechniak).
Wisłoka: Mrózek – Cabała, Fedan, Kozłowski – Zygmunt, Łanucha, Prokop, Rębisz – Sojda (75 Pawlak), Siedlik, Kamiński.
Sędziował Jan Pawlikowski (Nowy Targ). Żółte kartki: Drobot, Conde, Piechniak – Sojda, Kozłowski, Kamiński, Łanucha. Czerwona kartka Conde (78. minuta, druga żółta).