A to wszystko za sprawą nasadzeń, które w marcu pojawiły się na terenie miasta.
Kwitnące rośliny wyłaniające się z przestrzeni miejskich uliczek i placów to najlepszy sposób na ostateczne pożegnanie zimy i towarzyszącej jej szarości. Są jednym z najbardziej efektownych elementów dekoracyjnych przestrzeni miejskiej. Nie tylko podkreślają piękno zabytkowych kamienic czy nowoczesnych budynków, ale przede wszystkim poprawiają nastrój mieszkańców i dodają miastu świeżości i elegancji.
W Stalowej Woli co roku możemy obserwować nowe, kwiatowe kompozycje, które nierzadko zachwycają niecodzienną formą. Za ich wykonanie odpowiedzialni są pracownicy Miejskiego Zakładu Komunalnego.
– Nasadzenia w Stalowej Woli rozpoczęły się w połowie marca. Obecnie sadzone są bratki ze względu na duża wytrzymałość na niższe temperatury, a także dużą gamę kolorystyczną. Ciekawe aranżacje zobaczyć można w parku miejskim na górce (kotek), na skwerze przed Balladą (asymetryczne romby), w Parku 24 (układ słoneczny), na rondzie Energetyków, na rozwadowskim rynku, przed Urzędem Stanu Cywilnego oraz na terenach przyblokowych należących do miasta, np. ulica Hutnicza. Kolorowe bratki zobaczyć można również w kwietnikach sezonach oraz przy rondach – mówi Karolina Głogowska z MZK w Stalowej Woli.
Bratki ze względu na urokliwy wygląd, odporność na chłód i małe wymagania stają najlepszym pomysłem na pierwsze nasadzenia. Co ciekawe, wybrane gatunki bratka rozkwitają już z pierwszymi dniami marca, dlatego doskonale sprawdzają się do aranżowania przestrzeni miejskiej w pierwszych tygodniach wiosny. Ten urokliwy, niepozorny kwiat imponuje swoimi właściwościami: do bujnego kwitnienia wystarczy mu jedynie żyzna gleba i słoneczne (a nawet półcieniste) stanowisko.
– Na razie etap sadzenia został zakończony. Jeśli pogoda będzie sprzyjać pełen efekt aranżacji będzie widoczny w okolicach świąt. Po świętach wielkanocnych rozpoczną się kolejne prace przy zieleni miejskiej – dodaje Karolina Głogowska.
My już nie możemy doczekać się tego efektu!