1 marca obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Podobnie jak w latach ubiegłych również i w tym roku w Stalowej Woli uczczono pamięć żołnierzy niezłomnych polskiego powojennego podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego. Ze względu na pandemię obchody miały symboliczny charakter.
W poniedziałek w klasztorze Braci Mniejszych Kapucynów w Stalowej Woli odprawiona została msza święta w intencji żołnierzy niezłomnych. Przed mszą złożono kwiaty pod tablicą pamiątkową przy kościele Matki Bożej Szkaplerznej. Po wspólnej modlitwie zaś przedstawiciele samorządu, towarzyszące delegacje oraz wszyscy zebrani udali się na grób kpt. Tadeusza Gajdy ps. Tarzan. Pochodzący z Charzewic Tadeusz Gajda na mocy wyroku sądowego został stracony w Krakowie, w 1946 r. Pochówku w rodzinnej ziemi doczekał się dopiero w 2019 roku.
– Wspólnie razem dziękujemy za ich wyjątkowe życie, za ich poświęcenie, za to, że dzisiaj możemy cieszyć się wolną, suwerenną, niepodległą Polską. Wieczna chwała bohaterom powstania niepodległościowego. Wieczna chwała żołnierzom niezłomnym – mówił prezydent Lucjusz Nadbereżny.
W ramach marcowych obchodów nie odbył się Bieg Tropem Wilczym. Na chwilę obecną termin biegu ustalony jest na 16 maja.