Stal Stalowa Wola pauzowała w pierwszej wiosennej kolejce III ligi, rozgrywała w tym dniu sparing na wyjeździe z Hutnikiem, natomiast w Stalowej Woli gościł lider ligowej tabeli, Wisła Puławy, którą na sztucznym boisku Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej, podejmowała… Wólczanka.
W pierwszym kwadransie meczu, lekką przewagę miała Wisła. Już w 3. minucie goście mogli objąć prowadzenie. Po uderzeniu Adriana Paluchowskiego piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką.
Najlepszy strzelec III-ligi nie pomylił się w 37. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego źle do strzału, złożył się pozyskany zimą z Kotwicy Kołobrzeg, Edilson Furtado, ale piłkę przejął pod linią końcową Przemysław Skałecki i dośrodkował przed bramkę wprost na głowę Paluchowskiego.
W drugiej połowie mecz zaostrzył się. Sędzia dość często sięgał po kartoniki – dwóch piłkarzy musiało przedwcześnie opuścić plac gry, a piłkarsko lepiej prezentowała się Wólczanko, jednak wyrównującej bramki nie udało się zdobyć gospodarzom meczu i trzy punkty zainkasował lider. Wisła odniosła 21 zwycięstwo w tym sezonie.
Bramki Wólczanki bronił wychowanek Stali Stalowa Wola, Łukasz Konefał.
Wólczanka – Wisła Puławy 0:1 (0:1)
0-1 Paluchowski (37)
Wólczanka: Konefał – Wach, Wrona, Gul, Łazarz, Podstolak, Bała, Galara, Myszogląd (46 Matofij), Lorek (67 Olejarka), Pietluch (83 Skrzyniak).
Wisła: Kołotyło – Cheba, Pielach, Cyfert, Kuban, Skałecki, Ednilson (60 Brągiel), K.Puton (83 Wiech), Kondracki (60 Drozdowicz), Kacprzycki (46 Bartosiak), Paluchowski.
Sędziował: Jakub Moskal (Kielce). Żółte kartki: Łazarz, Gul, Podstolak, Bała – Drozdowicz, Kuban, Brągiel, Cyfert, Ednilson. Czerwone kartki: Gul (Wólczanka, 80. minuta, za drugą żółtą) – Drozdowicz (Wisła, 90. minuta, za drugą żółtą).