– Ciężko powiedzieć, że budżet jest ambitny, jeśli wcześniej budżety inwestycyjny mieliśmy na poziomie 34 milionów, 29 milionów i prawie 30 milionów złotych w ubiegłym roku, a w tym roku mamy 20 milionów złotych. Jak doskonale państwo wiecie, okres aplikacji się skończył. Nowy co prawda się zaczyna, ale pierwsze wnioski będą mogły być składane dopiero w roku 2022 – mówił o tegorocznym budżecie gminy Nisko jej burmistrz Waldemar Ślusarczyk. Przed tygodniem radni miejscy przyjęli uchwałę budżetową na 2021 rok. Za głosowało 16 radnych, 3 wstrzymało się od głosu, zaś Paweł Tofil i Józef Sroka z PiS byli przeciw.
Radni miejscy z gminy i miasta Nisko nad budżetem pochylili się w środę, 27 stycznia. Na trwającej przeszło 7 godzin sesji zdalnej toczyła się burzliwa dyskusja pomiędzy burmistrzem a radnymi z Prawa i Sprawiedliwości oraz radnym niezależnym Błażejem Borowcem. Radni z PiS próbowali podczas sesji wprowadzić do budżetu kilka inwestycji, w przygotowanych wnioskach wskazywali paragrafy i źródła finansowania przedstawionych przez siebie propozycji. Niestety, żaden z opozycyjnych wniosków nie uzyskał większości głosów. Ale zacznijmy od początku.
Tegoroczny budżet gminy i miasta Nisko zakłada dochody do gminnej kasy w wysokości 111 milionów 886 tysięcy złotych. Z kolei wydatki zaplanowano na poziomie 115 milionów 250 tysięcy złotych. W wydatkach wyróżniono bieżące w wysokości 94 milionów 445 tysięcy złotych i majątkowe – przeznaczone na inwestycje – w kwocie 20 milionów 805 tysięcy złotych. Deficyt budżetu, a więc różnica pomiędzy dochodami a wydatkami, wyniesie 3 miliony 364 tysiące złotych. Warto dodać, że zadłużenie gminy na koniec roku budżetowego przekroczy 23 miliony 734 tysiące złotych.
– Ciężko powiedzieć, że budżet jest ambitny, jeśli wcześniej budżety inwestycyjny mieliśmy na poziomie 34 milionów, 29 milionów i prawie 30 milionów złotych w ubiegłym roku, a w tym roku mamy 20 milionów złotych. Jak doskonale państwo wiecie okres aplikacji się skończył. Nowy co prawda się zaczyna, ale pierwsze wnioski będą mogły być składane w roku 2022. Z tej prostej przyczyny ten budżet musimy zrobić mniej ambitny, żeby mieć możliwość składania wniosków, a przede wszystkim zabezpieczyć wkłady własne do składanych wniosków – mówił podczas sesji burmistrz Waldemar Ślusarczyk.
Pomimo okrojonych środków na inwestycje, w budżecie zapisano ich aż 38. Wśród nich są m.in. kontynuacja budowy łącznika do obwodnicy Stalowej Woli i Niska, czyli ulicy Modrzewiowej, przebudowa placu Polskiego Sierpnia, przebudowa ulic: Górnej, Nowej Bocznej, Sanowej i Polnej Bocznej w Nisku oraz ul. Kwiatowej w Racławicach, ulic Zielonej i Kopernika w Zarzeczu i drogi w Nowej Wsi. W budżecie znalazły się także: budowa elementów lekkoatletycznych przy Publicznej Szkole Podstawowej nr 3 i Zespole Szkolno – Przedszkolnym nr 2 w Nisku, budowa placu zabaw przy szkole w Zarzeczu i na osiedlu PGO w Nisku oraz utwardzenie terenu przy szkole w Nowosielcu. W tym roku budowane będą także kolejne odcinki kanalizacji w Nowej Wsi i Wolinie, a także z Zarzeczu.
Jakie jeszcze inwestycje znalazły się w budżecie? O co wnioskowali radni z Prawa i Sprawiedliwości?
Cały tekst już w czwartek, 4 lutego, w papierowy wydaniu Sztafety