Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, nagrodził dzieci, które wzięły udział w miejskim konkursie zatytułowanym „Co miasto Stalowa Wola powinno otrzymać w prezencie od Świętego Mikołaja?”. 29 grudnia przy szopce na Placu Piłsudskiego mali laureaci odebrali zasłużone prezenty.
– W tym roku świętemu Mikołajowy było bardzo trudno podjąć decyzję, a to dlatego, że wpłynęły piękne, poruszające listy. Dotyczyły nie tylko o sprawa doraźnych dla Miasta Stalowa Wola, ale mówiły też, o potrzebach małych serc mieszkańców. Wyróżnione prace to te, które apelowały o to, żeby skończyła się już pandemia, aby można było wrócić do normalności, czy żeby było więcej miejsc pracy dla mieszkańców. Te listy, które wpłynęły są dla nas inspiracją, ale również mobilizują nas do poszukiwania środków, żeby takie zadania realizować – mówi Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli.
Bardzo ciekawy list napisała Matilda Czulińska z PSP nr 1, która poprosiła o stworzenie na Błoniach Nadsańskich „Lasowiackiej wioski”, nawiązującej do naszych regionalnych tradycji. Tym pomysłem od razu zainteresował się Miejski Dom Kultury.
– Wspaniały zespół pracowników ten pomysł podchwycił i będzie zgłaszał taki projekt do programu „Etno” – mówi prezydent.
– Napisałem w liście, żeby święty Mikołaj wybudował w Stalowej Woli poradnię specjalistyczną dla dzieci, bo niektóre z nich nie stać, żeby podróżować do innego miasta – mówi Adam Dwojak z PSP nr 12, autor kolejnego listu.
Wśród nagrodzonych autorów listów znalazły się również: Magdalena Filipiuk z PSP nr 12, która chciałaby, żeby w Stalowej Woli powstała nowa firma oraz Aleksandra Swary z PSP nr 12 i Milena Piech z PSP nr 1, które poprosiły, aby święty Mikołaj przepędził wirusa i przywrócił normalność, a co za tym idzie uśmiech, zdrowie i bezpieczeństwo.